O mnie

Mieczysław Łacek


Lacek z Krawarzy 

 

        Lacek z Krawarzy, postać związana zpoczątkami i rozwojem ruchu husyckiego na ziemiach czeskich, pojawia się wwielu książkach i artykułach, poświęconych historii Czech. Podobnie jak ukolejnych protagonistów rewolucji husyckiej, był jednak opisywany przede wszystkim końcowy etap jego życia, gdy przystąpił do rewolucji jako jej aktywny uczestnik. Dopiero niedawno zbadano cały jego życiorys i można się przekonać,jak płynnie wiążą się jego etapy, jak „wielki pan Lacek” rozwinął się od młodego pełnego nadziei członka liczącego się rodu, aż do dojrzałego, mądrego i odważnego ziemskiego hetmana morawskiego. Nie była to droga bez błędów i uchybień, w większości symbolizuje ona złożoność okresu, który jest dziś nazywany okresem protohusyckim i jest liczony od lat 70 wieku XIV, w momencieg dy pan Lacek z Krawarzy pojawia się na morawskiej scenie politycznej. 

 

        Lacek z Krawarzy był czwartym synem pana Drslava z Krawarzy, właściciela majątku Fulnek i Bilovice. Ponieważ główną siedzibą Drslava był Fulnek, urodził się prawdopodobnie na tamtym dworze około roku 1348. Starszymi braćmi Lacka byli Vok, Benesz i Drslav, ale miał także siostry Ofkę i Dorotę. Wiadomo, że ich ojciec Drslav z Krawarzy odwiedził wiosną 1365 r. wraz z cesarzem Karolem IV. Avignon i odebrał od papieża Urbana V dokument pozwalający jego synowi, klerykowi Drslavowi otrzymanie kościelnych synekur, tak by otrzymać go przed osiągnięciem odpowiedniego wieku – miał wówczas blisko 18 lat. Z tego można przesądzić o przybliżonej dacie narodzin Lacka, młodszego niż Drslav. Te odwiedziny w Avignonie nie były przypadkowe – Drslav z Krawarzy był od 50 lat XIV wieku w służbie Karola IV, jako hetman w Kladsku i Ząbkowicach. Tu dorastały też jego dzieci, a ponieważ okolice Ząbkowic były wówczas jeszczedość mocno polskie, Lacek zdobył tam już swoją przychylność do Polaków. Nie liczyło się odziedziczenie majątku ziemskiego po ojcu, raczej miał on objąć drogę żołnierza czy urzędnika lub się dogodnie ożenić. 

 

        Życie rodziny jednak zakłóciła śmierć ojca Drslava, do którego doszło wkrótce po jego powrocie z Avignonu w roku1365. Syn Drslav nie poszedł drogą duchownego, a miejsce tego posiadł ojcowe majątki. Córki Ofka i Dorota wydały się za bogatych panów Andrzeja z Lipe i Jana z Vildenberka, synowie Benesz i Lacek jednakże przywykli do ciążącego na nich położenia. Pomógł im w tym ich stryj Jan z Krawarzy, który ślubował im, że w przypadku jego śmierci odziedziczy jego majątek. Ołomuniecki biskup Jan ze Stredy na podstawie tego w roku 1366 ślubował, że po śmierci Jana z Krawarzy odda im dzierżawiony biskupi lenny majątek Rożnov. Jest to pierwsza pisemna wzmianka na temat Lacka. Po śmierci Jana z Krawarzy w roku 1369, bracia rozdzielili jego majątek między siebie, Lacek otrzymał Helfstejn. Umożliwiło muto w roku 1370 zawrzeć na podstawie wpływów, ślub z Marketą, córką ziemskiego hetmana  niższego stanu Jarace z Pogorele. Ślubem tym pozyskał również niektóre majątki w niższym stanie książęcym. 

 

        Ponieważ jednak główną siedzibą Lacka  był Helfstejn, przebudował ten dotychczasowy niewielki gród, w doniosłą twierdzę i majestatyczną rezydencję. W roku 1372 był razem ze swymi braćmi zaplątany w krwawy spór z panami ze Sternberka w rejonie Hostyńskich wzgórz, które zakończyły się rozejmem w Drzewohosticach z margrabią Janem Andrzejem. W lecie tego samego roku Jan Andrzej, jego syn i współwładca Jost, zawarli sprzymierzeńczą ugodę z Vokiem z Krawarzy i jego synem Janem. Lacek z Krawarz zawarł przymierze i tym uzyskał kontakt z margrabią Jostem, który miał odegrać w jego życiu ważną rolę. Ciężkie przeżycia z czasu po śmierci ojca nauczyły Lacka z Krawarzy wierności do rodziny, a że był uczony, sprytny i biegły, zaczął uczestniczyć w rozprawach sądowych w imieniu całej rodziny, by walczyć o majątki w Ołomuńcu. Od roku 1378 uczestniczył także w rozprawach dotyczących dóbr brneńskich, gdzie dotychczas nie posiadał majątku. Kiedy w późniejszym czasie je wygrał, jego udział był podobny jak w dobrach ołomunieckich. Żył dobrym i uporządkowanym rodzinnym życiem, w okresie 70 lat XIV w. urodzili mu się synowie Jan i Drslav oraz córka Elizka. Szereg dokumentów ukazuje jego dobry stosunek do poddanych, włącznie z nadawaniem kolejnych przywilejów, wyzwolił lud od uciążliwego obowiązku oddawania dóbr po zmarłej osobie. Szczególnie pomógł w ten sposób swoim poddanym w mieście Lipnik w 1378 roku, następnie w roku 1394 obdarował ich ziemią.         

 

        Na przełomie 70 – 80 lat XIV wieku na Morawach, sytuacja pogorszyła się w wyniku papieskiej schizmy, która nastąpiła w 1378 roku, oraz sporów majątkowych między margrabiami, braćmi Jostem iProkopem. Prokop jako zwolennik Awiniońskiego papieża był za odbudową  i reformą Kościoła, co w praktyce oznaczało, konfiskatę majątków i  tytułów kościelnych, zwolenników rzymskiego papieża. W przeciwnym razie, żądał on więcej niezależności wobec panującego margrabiego, czyli Josta. Dzięki temu zyskał sobie poparcie dużej części Morawskiej szlachty, włącznie z najbardziej dostojnymi rodami. Sytuację dodatkowo pogarszyła epidemia dżumy, która nawiedziła czeskie ziemie w latach 1380 – 1381.  

 

        Jej ofiarą prawdopodobnie stał się  brat Lacka z Krawarzy, Drslav, którego majątki odziedziczył  kolejny z braci, Benesz. Panowie z Krawarzy w początkowym okresie, gdy kraj był podzielony i przygotowany do konfliktu między dwoma obozami margrabiów, początkowo wahali się. Uczestniczyli w Zgromadzenia w brneńskim Špilberku 26 lipca 1380, na którym podjęto uchwałę  o zakazie swobodnej migracji poddanych (mieszczanie i chłopi) bez listu wydalającego od pana. W zgomadzeniu byli obecni głównie tylko zwolennicy margrabiego Josta. W późniejszym czasie  jednak, panowie z Krawarzy byli bardziej przychylni stronie margrabiego Prokopa. Benesz z Krawarzy, członek zarządu króla Wacława IV, zwolennik margrabiego Prokopa, w 1381 roku brał udział w negocjacjach z Francją, głównym filarem wspierającym papieża w Awinionie, które to negocjacje miały za cel osiągnięcie pokoju międzyAnglią i Francją w ciągle trwającej wojnie stuletniej i utorowanie drogi do planowanego małżeństwa siostry Vaclava IV Anny z królem Anglii Ryszardem II. Lacek z Krawarzy nie miał wkładu w tych rozmowach, nie ma jednak wątpliwości, że obserwuje je z zainteresowaniem rozszerzając swoje horyzonty polityczne. Późnym latem 1381 roku doszło do napięć w kraju w wojnie między margrabiami Jostem i Prokopem i ich obozami. Lacek z Krawarzy jako zwolennik Prokopa podbił zamek margrabiego Hluboky, obecnie Hruba Voda. Był w jego posiadaniu nawet po zakończeniu walk na wiosnę 1382 i Jost nie miał nic innego, jak przyznanie zamku Lackovi 13 listopada 1382 r., dożywotnio. Lacek z Krawarzy od tego czasu został wiernym zwolennikiem i doradca polityczny margrabiego Josta.  

 

        Jego lojalność do niego dowiódł wkrótce, gdy razem z bratem Vokiem miał opłacić posag siostry Josta  Anny, jej mężowi Petrowi ze Sternberka, który to posag prawdopodobnie pierwotnie miał  wyrównać opawski książę Przemek. Za ten czyn Jost 16 marca 1383 roku dał Lackovi i Vokovi z Kravarzy pod opiekę swój zamek Hradec nad Moravici, w którym następnie obaj bracia  gospodarowali kilka lat. Lacek z Krawarzy tak czy inaczej w 80 latach XIV wieku, dostał kilka mniejszych majątków na Prerovsku i Hranicku. W połowie 80 lat zbudował zamek Svrčov w pobliżu Teplic nad Becvou. 


        W 1385 roku Lacek z Krawarzy wziął udział w wyprawie wojskowej na Węgry, aby pomóc bratu Wacława, brandenburskiemu margrabiemu Zygmuntowi w wygranych roszczeniach do korony węgierskiej. Z Zygmuntem nawiązał przyjazne stosunki, które utrzymywały się aż do początku XV wieku. 


        W 1386 r. zmarł brat Lacka Wok zKrawarzy, a Lacek został opiekunem jego osieroconych dzieci, synów Woka i Lacka, oraz córek Anny i Elżbiety. Zarządzał również spadkiem Voka, którym był Stary i Nowy Jicin, Štramberk, Vsetin i lenno biskupie Roznov oraz Mistek. Odtej pory zasiadał także w lennym sądzie ołomunieckiego biskupstwa i zdobył rozgłos jako koneser dobrego prawa. Z jego działalności w sądzie ziemskim brneńskich pochodzi jeden z pierwszych dokumentów w języku czeskim na Morawach, który 18 sierpnia 1386 złożył zeznanie w sporze między Sezimami z Usti i panami z Radhostovic o Stare Hobzi. W 1389 roku zapłacił kwotę, którą margrabia Jost obiecał swojemu bratu Prokopovi w zamian za majątki w zachodniej Słowacji, które musieli zwrócić Zygmundowi (od1387 królowi Węgier), który przyznał im pod zastaw większą część Brandenburgii.To właśnie zobowiązanie spisane 17 kwietnia 1389 jest pierwszym dokumentem wydanym przez monarchę na ziemiach czeskich w języku czeskim. Udział Lacka w tym  pisemnym zobowiązaniu przez obiestrony jest niezaprzeczalny. 

 

        Lacek z Krawarzy prawdopodobnie był również zaangażowany w negocjacje z Jostowym szwagrem Władysławem Opolczykiem, które zakończyło się 28 lutego 1390 Jostovym kupnem od niego ziemi Krnovskiej. Doszło wtedy do silnego niezadowolenia między królem Wacławem IV i Władysławem Opolczykiem, w wyniku wysiłków politycznego zbliżenia między Wacławem IV a  królem polskim Władysławem Jagiełłą, którego Władysław Opolczyk był rywalem. Margrabia Prokop, opawscy książęta Przemek i Mikołaja i innych pomocnicy w porozumieniu z królem Wacławem IV najechali księstwo opolskie, przez co wywołali znaczne napięcie w kraju. Margrabia Jost dążył w tych sporach o polityczną mediację. Lacek z Krawarzy jako znawca polskiej polityki był mu bardzo pomocny. Król Władysław Jagiełło był świadomy politycznego doradcy Jošta, dlatego też z szacunku do niego posłał na mediacje kilku posłów. Lacek z Krawarzy pojawia się również w rozstrzyganiu innej kontrowersyjnej dyskusji, również związanej z Polską. W wrześniu 1390 silna armia zakonu krzyżackiego zaatakowała litewskie miasto Wilno. Litwinom w walce pomagali Polacy oraz mniejsza część Czechów, natomiast po stronie Krzyżaków gościli Francuzi. Czterech francuskich rycerzy stanęło naprzeciw trzech polskich i jednego czeskiego rycerza  wyzywając się wzajem na pojedynek, który miał odbyć się na praskim dworze Wacława IV. Przekonał swojego brata Jana Zgorzeleckiego i Josta aby ich pogodzić. 


        W 1391 Władysław Opolczyk podjął kampanię odwetową przeciwko margrabiemu Prokopowi na Morawach i połączył swoje siły z Krzyżakami. Król Władysław Jagiełło następnie uzurpował sobie niektóre majątki Władysława Opolczyka na granicy Polski i Śląska. Margrabia Jost stopniowo przechodził na stronę Władysława Opolczyka. Istnieje też dowód o wizycie kilku posłów polskich na dworze Lacka z Krawarzy. Ponieważ jednak Lacek z Krawarzy musiał utrzymać lojalność wobec pana Josta, wycofał się z politycznej walki i nie angażował się w konflikt. W styczniu 1392 roku, wziął udział w zjeździe króla Zygmunta, austriacki książąt Albrechta i Ernesta, margrabiego Josta i księcia Władysława Opolczyka w Bratysławie, gdzie wraz zinnymi panami poręczył za posag 20000 zl dla Zygmuntowej siostrzenicy Markety Szczecińskiej na jej  ślub z księciem Ernestem. 


        Lacek z Krawarzy nie pojawia się w drugiej fazie wojny między margrabiami Jostem i Prokopem, trwającej w latach 1393 - 1396.W tym czasie zajął się rodziną i sprawami majątkowymi. Jego kulturowe i duchowe interesy przejawiły się przez założenie klasztoru augustianów w Fulneku w 1389 roku i Prostejowie w 1391 roku, jak również obdarowaniem dobrami fulneckich augustianów w 1391 roku. Chociaż unikał wojny, jej konsekwencje go nie oszczędziły. Wlatach 1394-1396 był zmuszony do sprzedaży swoich własności z niższych stanów i prowadził również wielki spór z ołomunieckim biskupem Mikołajem z Reisenburgu o myto na zyskanym lennym majątku Arnoltowice. Stracił wtedy swojego najstarszego syna Jana. Na początku w 1397 roku kupił od zadłużonego klasztoru Velehrad dożywotnio miejscowości Brest, Zalkovice i Pleśovec. Po śmierci Piotra ze Sternberka w tym samym roku 1398, Lacek zaopiekował się jego żoną, Księżną Anną na majątku Sternberk. Zmarł też jego drugi syn Drslav, a końcem października1398 roku również jego brat Benesz z Krawarzy, po którym odziedziczył Fulnek i Bílovec. Swym bratankom Vokowi i Lackowi, po osiągnięciu przez nich pełnoletności rozdał majątki ich zmarłego ojca i wszedł z nimi w układ. Fakt, że król Wacław IV oraz margrabia Prokop przegrali latem 1397 roku w wyborach młodego Lacka, członka ołomunieckiej kapituły, na biskupa ołomunieckiego, przekonał Lacka z Krawarzy do powrotu do polityki u boku margrabiego Josta. 

 

        W chwili wybuchu trzeciego etapu walk między Jostem a Prokopem na przełomie lat 1398-1399, Lacek z Krawarzy był już wśród przeciwników margrabiego Prokopa. Poradził margrabiemu Jostowi sojusz z królem Zygmuntem, który w 1399 roku dołączył też do wojny przeciwko Prokopowi. Zygmunt zaatakował pod koniec 1399 roku wraz z armią węgierską na Morawy, w ciągu roku 1400, odzyskał z rąk Prokopa zdobył z rąk niektóre majątki ołomunieckiego biskupstwa,  Wszystko to działo się przy wsparciu i pomocy Lacka z Krawarzy, którego król Zygmunt, w piśmie z dnia 04 stycznia 1400 opisał jako "sobie drogiego i szczerze umiłowanego." Lacek z Kravaře odziedziczył na podstawie współpracy z Jindrichem z  Mezirici w styczniu 1399 roku majątki Mohelno, Náměšť nad Oslavou, Velkou Bites, Tasov i Velke Mezirici, a pod koniec1399 roku po śmierci Jana, syna jego brata Benesza z Krawarzy, został opiekunem Janowego syna Benesza i odziedziczonych majątków Morawskiego Krumlova, Bilkova w okolicach Dačic i Šternberk koło Telč. Mohelno, Namest iinne majątki w okolicach Osławy zajęli i spustoszyli zwolennicy Prokopa, Leva zNáchodu i Breznika, Jan Sokol z Lamberka i Leopold Krajir z Krajku, natomiast o Bilkov i Sternberk Lacek z Kravarzy musiał wieść spór z panami z Hradca, którzyw tym czasie również byli zwolennikami Prokopa. 

 

        Okrucieństwo, z jakim król Zygmunt prowadził wojny, zmusiła Lacka z Krawarzy do rozpoczęcia w roku 1401 wraz zinnymi panami, rozmów na temat uregulowania stosunków w kraju i pokoju między walczącymi stronami. Był też zakładnikiem, który 10 lipca 1401 w Kromeryżu gwarantował zwolennika księcia Prokopa, Ziemowita Mazowieckiego. W drugiej połowie roku 1401, rozwój europejskiej polityki doprowadził do pojednania między wszystkimi członkami dynastii Luksemburgu. Pod koniec 1401 roku zmarła księżna Anna, wdowa po Piotrze ze Sternberka. Lacek z Krawarzy po niej odziedziczył majątek Odry, a jej posag wraz z majątkiem Sternberk, miał dać Piotrowi z Krawarzy i Plumlova. Nie uczynił tego, zamiast tego połączył cały majątek Sternberk. Przyczyn braku negocjacji u Lacka, nie można w sposób wiarygodny wykryć, być może było to związane z wrogością ze strony margrabiego Prokopa i jego zwolenników w lutym 1402, gdy Prokop był niezadowolony z oferowanego odszkodowania majątkowego na Śląsku. Margrabia Jost stanął po stronie Zygmunta, a jego pomocnikiem w rozgrywkach politycznych był Lacek z Krawarzy. Prawdopodobnie zaangażował się w sprawę obleganego i zdobytego zamku Šostýn. W nagrodę za świadczoną pomoc otrzymał zamki Hoštejn i Tršice, a posiadany zamek Hluboky został zmieniony na dziedziczny. W listopadzie 1404 zakończył się spór z panami z Hradca o Bílkov i Šternberk, sprzedane one zostały Ulrichowi Vavakovi z Hradca. 


Po zakończeniu wojny i przywróceniu porządku w kraju, na Lacka czekają kolejne spory sądowych. Roszczenia Jana ze Šumvaldu na Tršice przyniosły mu szczególnie zawziętego przeciwnika w osobie rycerza. W rejonie Osławy non stop nękali Lacka, Jan Sokol z Lamberka i Leopold Krajir z Krajek. Poddani Lacka na Velkem Mezirici odpłacili się im i w roku 1406 wraz z Janem z Lichtenstejna zorganizowali najazd na majątki ich sprzymierzeńców, panów z Lipe w okolicach Morawskiego Krumlova. To pociągnęło Lacka do nowych konsekwencji, które nie były zbyt dobre. Leopold Krajir z Krajku w 1407 roku zmuszony był wydalić z zamku w Namesti całe wojsko. Zamki w Namesti i Velkem Mezirici, stały się jego ulubionym miejscem, a następnie zostały gruntownie przebudowane. 

 

        Największym problemem był spór z Piotrem z Krawarzy i Plumlova o majątek Šternberk, który trwał od maja 1406 do drugiej połowy 1407 roku. Niestety musiał uznać wymagania Piotra i zgodzić się na jego przeprowadzkę na Šternberk we wrześniu 1407 roku. Odszkodowanie za utratę majątku odnalazł w działalności politycznej, gdzie otworzyły się dla niego nowe obszary działalności w Pradze.  

 

        Na początku roku 1407 wycofał się z życia publicznego, do tej pory najwyższy dostojnik po królu, najwyższy burgrabia Królestwa Czech i hofmistrz, Jan Krušina z Lichtenburka, i trzeba było zastanowić się nad obsadzeniem jego urzędu odpowiednim człowiekiem. Margrabia Jost, w tym czasie wierny współpracownik Vaclava IV., polecił królowi Lacka z Krawarzy, a ten przychylił się do wniosku. W marcu 1407 Lacek zKrawarzy był już hofmistrzem, przewodniczył z tego tytułu w radzie królewskiej, a pod koniec 1407 roku został wybrany najwyższym burgrabią. Aktywnie uczestniczył w królewskiej kancelarii, spotkaniach sądów czeskich i innych działaniach organów administracji. Pomagał rozwiązać spór między królem Wacławem IV. i jego przeciwnikami, zwłaszcza Janem z  Lipe na Ratajich. W latach 1408 - 1409 organizował akcje wojskowe przeciwko miśnieńskim margrabiom, mając na celu zdobycie zamku Königstein i likwidacji wpływów margrabiów w północnych Czechach. Po początkowych sukcesach, jednak znów wygrali miśniańscy margrabiowie, odzyskali Königstein i wzmocnić swoją pozycję w północnych Czechach. Jesienią 1408 Lacek z Krawarzy towarzyszył Wacławowi IV. w jego ostatniej większej  drodze politycznej w Górnych Łużycach i Śląsku. Chodziło o nałożenie kary na miasto Bautzen, w którym to mieszczanie wzniecili bunt w roku 1405, trudny do opanowania - 13 obywateli zostało straconych, wielu innych wydalono, doszło do wymiany Rady Miasta, likwidacji cechów rzemieślniczych oraz redukcji innych wolności. Udział w wydawaniu takich orzeczeń przez Lacka z Krawarzy był bardzo problematyczny, tym bardziej że z drugiej strony starał się o on pomagać miastu Bautzen od strony ekonomicznej. Z Bautzen Vaclav IV. udał się przez Zgorzelec do Wrocławia, gdzie w połowie grudnia 1408 czekał na polskiego króla Władysława Jagiełłę, z którym miał zamiar położyć kres schizmie religijnej i przygotować radę kościelną w Pizie. Wprzygotowaniu tegoż spotkania Pan Lacek z Krawarzy również brał udział. Władysław Jagiełło, w związku kolejnymi problemami z Zakonem Krzyżackim nie pojawił się. 

 

Najważniejszym wydarzeniem podczas pobytu Lacka w Pradze, była jednak jego znajomość z Janem Husem oraz większe przekonanie doruchu husyckiego. Natychmiast po przyjeździe zaczął uczestniczyć w kazaniach Husa w kaplicy Betlejemskiej, a to co usłyszał, ustaliło kolejne założenia do przeprowadzenia reform politycznych. Śmierć jego bratanka, biskupa ołomunieckiego Lacka z Krawarzy zwanego Władysławem Lackiem, w 5 maj 1408 (został rzekomo otruty) dał mu dodatkowy impuls do przeprowadzenia reform. Ochrona zapewniona Janowi Husowi przez Lacka z Krawarzy jako najwyższego urzędnika państwa czeskiego, miała duże znaczenie w budowaniu przyjaźni między nimi. Zakres tych relacji jest również widoczny na Morawach, gdzie Lacek z Krawarzy stanął w obliczu trwającego sporu sprzed 1407 roku. Aby spłacić dług, w 1409 roku musiał sprzedać majątek Mohelno. W celu rozwiązania tych problemów przyłączył się do byłych zwolenników Prokopa, i zajął wobec nich bardziej tolerancyjne stanowisko. W kwietniu 1409 roku zamek Kravi Hora został oblężony przez wojska morawskie hrabiów z Hardegg i prawdopodobnie Jindricha z Rozmberka. Jako członek oddziałów na tamtym zamku, został schwytany Jana Žižka. Pan Lacek z Krawarzy interweniował, by zapobiec oblężenia zamku i pośredniczył w wykupieniu Zizki, a następnie ułaskawieniu go przez króla Wacława IV. Kraví Hora i pobliski Rabštejn był znowu oblegany jesienią 1409 roku, Lacek z Krawarzy ponownie wymógł zawieszenie broni i obietnicą łaski dla członków oddziałów, o ile  zdecydują się na udział w wojnie, która wybuchła między Polska a Zakonem Krzyżackim. Lacek z Krawarzy oczywiście stał po stronie Polski. Król Władysław Jagiełło, który znał go z wcześniejszych spotkań, wysłał do niego na początku stycznia 1410 roku Zawiszę Czarnego z Grabowa w celu pozyskania najemników walczących po stronie polskiej. Lacek z Krawarzy postanowił zwrócić się do ułaskawionych członków zbrojnych oddziałów na czele ze słynnym Janem Sokolem z Lamberka. Udało mu się większośćz tych ludzi pozyskać dla strony polskiej (część z nich przeszła na stronęKrzyżaków).  


        Lacek z Krawarzy w ten sposób poznał przeciwników politycznych króla Wacława IV., którzy wspierali Krzyżaków. Jest to dowód na to jak już w tym czasie wyrósł na ważnego przedstawiciela polityki Czech. Vaclav IV. na ten znak przyznał Lackowi 11 października1410  roku majątek Choceň, kaduk po Zygmuncie Pyknovi z Lichtenburka, poległym w bitwie pod Grunwaldem. Na przełomie lipca - sierpnia 1410 roku przebywał na Zamku w Welkem Mezirici wierny zwolennik Jana Husa, Hieronim z Pragi, prześladowany przez przeciwników husytyzmu. 

 

        Margrabia Jost, jednak zmarł 18 styczenia 1411, a jego śmierć oznaczała dla Lacka zmiany w jego życiu. Vaclav IV. stał się automatycznie panem Moraw, a ponieważ nie przebywał tam na stałe, konieczne było wybranie nowego ziemskiego hetmana, który ten rejon by reprezentował. Morawska szlachta zaproponowała na to stanowisko pana Lacka z Krawarzy, a król Vaclav IV. 16 lutego 1411 roku potwierdził ów wybór. Pan Lacek tej sytuacji nie mógł zachować wszystkich swoich urzędów i musiał zdecydować, czy chce być pierwszym przedstawicielem dworu w Czechach po królu czy pierwszym i jedynym panem na Morawach. Jako że miał posiadłości na Morawach zdecydował się objąć urząd hetmana. Wkrótce zrezygnował z urzędu najwyższego burgrabiego. Hofmistrzem i członkiem rady królewskiej pozostawał do jesieni 1412 roku, i jeszcze kilka razy miał wpływ na losy państwa czeskiego. Między innymii terweniował w sprawie wyroku króla i jego rady z 3 lipca 1411 roku, która była związana z praskim arcybiskupem Zbynkiem Zajícem z Hazmburka i anulowaniem zakazu głoszenia nauk Jana Husa, zatrzymaniu procesu przeciwko niemu w kurii papieskiej. W latach 1412 - 1413 wraz z panami z  Liechtensteinu brał udział w negocjacjach dyplomatycznych z księciem Austrii.  

         

        Zasługi polityczne Lacka z Krawarzy jako morawskiego hetmana znacznie przyczyniły się do jego bogactwa. Posiadał w sumie 16 zamków (nie licząc zamku Tasov, który uległ zniszczeniu w czasie wojenmiędzy Jostem i Prokopem), 2 mniejsze zamki (Choceň i mistecki Standl), minimum 3 twierdze (Arnoltovice, osiadłość w Nowym Jicinie, twierdzę w Tasovie, która była centrum administracyjnym po rozbiorze zamku), 11 miast, 7 miasteczek i 180 wsi. Miał roczny zysk netto około 3000 kop gr ., nie licząc wynagrodzenia w dobrach naturalnych, wynagrodzenia z działalności, dochodów z oficjalnych funkcji, itd. Był w tym okresie najbogatszym na Morawach i jednym z najbogatszych panów w Czechach. Rozsądnie zarządzając własnym dobytkiem, stworzył swój własny dwór, na czele z marszałkiem Janem z Hynčiny i Bystratic. 

 

Urząd morawskiego hetmana, pan Lacek z Krawarzy utrzymywał w niezwykle trudnych czasach. Kraj wciąż dręczyły nowe konflikt, powstałe w wyniku poprzednich sporów między margrabiami (Prokop zmarł w 1405),  pogłębiały się nowe problemy gospodarcze. Dość kontrowersyjnym posunięciem króla Wacława IV. z dnia 21 luty1411 roku, było uchylenie wobec Żydów wszystkich długów, starszych niż dziesięć lat. Dla dłużników oznaczało to ulgę i w pewnym stopniu zmniejszyło to napięcie społecznych na Morawach. Politycznie niepokoje zapewnił landfryd zatwierdzony 2 lutego 1412 roku na pięć lat przy udziale Lacka z Krawarzy. 

 

Decydujący wpływ na rozwój i historie kraju był fakt, że również na Morawach już stworzyły się odpowiednie warunki dla ruchu reform reprezentowanych przez Jana Husa. Pan Lacek z Krawarzy wykorzystał swą pozycję, by ruch husytów ogarnął całe Morawy. Zyskał dzięki temu przychylność swoich krewnych oraz wielu innych członków szlachty morawskiej. Wszedł w układ z królem Wacławem IV., że rok 1411 wraz z biskupem ołomunieckim Konradem z Vechty, Jostem Hechtem z Rosic i brneńskim przełożonym kapituły Bartłomiejem, by udzieli prawo prezentowania i przyznania biskupa w ołomunieckiej diecezji pod patronatem monarchy. Dzięki temu pan Lacek i jego współpracownicy - głównie kapelan Zygmunt z Jistebnice, polecony przez Jana Husa - powołali do funkcji wielu księży - zwolenników husytyzmu. Oznaczało to wielki sukces, jednak dużą przegraną okazał się fakt, iż ruch reformatorski, w odróżnieniu od ziem czeskich, nie przeniknął szerzej na morawskich miast. Powodem tego był fakt kontroli przez bogatych mieszczan narodowości niemieckiej, którzy byli negatywnie nastawieni do husytów. 

         

        Dość duży wpływ na ruch reformatorski miał także wynik wojny między Polską a Krzyżakami, zakończony pokojem w Toruniu w lutym 1411 roku. Wielu Polaków z wdzięczności za udział czeskiej armii w wojnie, poparło Husa i ruch reformatorski. Lacek z Krawarzy na przełomie lipca- sierpień 1412 roku przez dwa dni gościł w Nowym Jicinie króla Władysława Jagiełłę, który wracał z rozmów z królem Węgier Zygmuntem. Nie wiadomo jednak,o czym debatowano, ponieważ wynik wojny Polski i Zakonu Krzyżackiego nie zostału znany za ostateczny, można przypuszczać, że był oceniany dalszy rozwój stosunków między Polską i rządem, odsunięcie króla Zygmunta od negocjacji z Krzyżakami i zdobycie większej przychylności króla Wacława IV. Pan Lacek z Krawarzy był tutaj bardzo dobrym pośrednikiem politycznym w dalszych negocjacji.  

 

        Rok 1412 był punktem zwrotnym w dotychczasowym rozwoju ruchu reformatorskiego. Ze względu na nieobecność Lacka w Pradze ruch ten przystąpił do bardziej agresywnego działania. Po znanych z historii sprzedaży odpustów w Pradze na przełomie wiosny - lato 1412, sytuacja się pogorszyła. Lacek z Krawarzy starał się o przychylność dla Husa, jednego z ajpotężniejszych czeskich rodów Rożmberk. Pomógł mu przy tym Jindrich z Krawarzy i Plumlova, syn Piotra z Krawarzy i Plumlova, który zmarł w międzyczasie. Najważniejszy z rodu Rožmberk, Jindrich 28  lipca 1412 zmarł i Lacek z Krawarzy wraz z Čeňkem z Wartenberka i Janem z Hradec został opiekunem jego 9-letniego syna Oldricha. A że Čeňek z Wartenberka był zwolennikiem Jana Husa, stał się władcą większości Oldrichovego rożmberskiego majątku. Pozwoliło to Janowi Husowi,  z racji nałożonych sankcji 18 października1412  przez papieża, schronić się w południowych Czechach - najpierw u pana Jana z Usti  i na wiosnę 1413 w twierdzy Kozi Hradek koło póżniejszego Tabora oraz w majątku niejakiego Ctibora z Koziho. W roku 1413 sytuacja związana z husytami się zaostrzyła. Przeciw zwolennikom Husa wystąpił Synod Diecezji Ołomunieckiej w Vyškovie, w Brnie miał wydalono prohusyckich księży Jana Polaka, Mikołaja Neluchy i Zygmunta z Jistebnice. Lacek z Krawarzy wszystko bacznie obserwował i starał się pomóc. Wkrótce jednak miały miejsce inne wydarzenia - pogorszenie stosunków między Polską a Krzyżakami. Od wiosny1414 roku spodziewano się wybuchu kolejnej wojny. Lacek z Krawarzy od około czerwca 1414 roku utworzył oddział 100 kopijników (jazdy konnej) i 300 strzelców, mając na celu osobiście pójść na pomoc Polsce. Utrzymanie oddziału było bardzo drogie a jego zaangażowanie w kampanię, przy jego wieku było naprawdę godne podziwu. W lipcu 1414 roku rzeczywiste wybuchła wojna, jednak ograniczała się jedynie do wzajemnego grabienia terytorium. W październiku 1414 roku ogłoszono zawieszenie broni, spory między Polską a zakonem Krzyżackim przysłonił Sobór w Konstancji. Za otrzymanie pomocy, Władysław Jagiełło zapisał Lackowi 500 hrywien gr. wyrobu kopalni Trzebini koło Krakowa. Po śmierci Lacka, wynagrodzenie mieli otrzymywać członkowie rodziny pana z Krawarzy i ich pracownicy. 

 

        W czasie, gdy Pan Lacek wracał do domu z Polski, udał się na Sobór w Konstancji również Jan Hus, przebywający od końca 1413 roku pod ochroną Jindricha Lefla z Lažan na zamku Krakovec. Opierając się na obiecaną ochronę króla Zygmunta (od roku 1411 króla Rzymu) chciał  wygłosić zasady swoich reformatorskich nauk. Zamiast tego, pod koniec listopada 1414 roku został uznany przez króla Zygmunta za heretyka i został uwięziony. W jego obronie stanął natychmiast pan Lacek z Krawarzy. W porozumieniu między nim a Čeňkem z Wartenberka, pod koniec 1414 roku przybyli do Konstancji, Jindrich z Kravarzy i Plumlova, Ctibor z Koziho i niektórzy zwolennicy Husa. Pod koniec stycznia 1415 roku wysłali wiadomość, że Hus ma być sądzony za herezję i że na ochronie króla Zygmunta nie można polegać. Dlatego Lacek z Krawarzy i kolejne ośmiu innych panów, napisali 13 lutego 1415 z Velkeho Mezirici do królaZygmunta, list protestacyjny przeciwko więzieniu Husa. Król Zygmunt jednak nie zareagował, nie uwolnił Husa, nawet wtedy, gdy do końca marca 1415 uciekł z Konstancji antypapież Jan XXIII., który następnie sam został również pojmany i uwięziony. 

 

        Lacek z Krawarzy więc z pomocą husyckiego prawnika Jana z Jesenice, zorganizował 8 maja 1415 roku w Brnie, napisanie protestu 11 panów przeciwko więzieniu Husa. Cztery dni później pojawił się podobny protest 250 czeskich i morawskich Panów z Pragi. Po porozumieniu z Lackiem z Krawarzy w dniu 13 maja 1415 roku zwrócił się do lokalnych liderów z Soboru w Konstancji, czeskich i polskich przedstawicieli, z wnioskiem o udzielenie publicznego przesłuchania Jana Husa. Rada ostatecznie zagwarantowała przesłuchanie, ale jednak Jan Hus został potępiony jako heretyki spalony 6 lipca 1415 roku. Na Morawach zwiastunem tej tragedii był dzień 26 czerwca 1415 roku, kiedy to spalił się jeden ze studentów na uniwersytecie. Był to pokłon w stronę działalności Jana Husa. W związku z tym czynem Lacek z Krawarzy jak morawski hetman ostro zaprotestował.  

 

        Dla Lacka z Krawarzy śmierć Husa była osobistą tragedią, ponieważ wśród skazujących Husa był biskup Jan Lubuski z Borećnice, spokrewniony z żoną Lacka. Lacek z Krawarzy po śmierci Husa, zwołał jego zwolenników do Pragi, z której 2 września 1415 roku  wystosował Lackowe najważniejsze posunięcie – protest 452 czeskiej i morawskiej szlachty i rycerzy Soboru w Konstancji. 5 września 1415 zawarto związek 55 husowych zwolenników z Czech, Moraw i Śląska w celu obrony słowo Bożego do sześciu lat. Sobór w Konstancji otrzymał niniejszy protest w dniach 29 grudnia 1415, a 24 lutego 1416 dał pod sąd wszystkich podpisanych na proteście. Dla Lacka z Krawarzy był to znak ostrzegawczy, w związku z innym przyjacielem Hieronimem z Pragi, uwięzionym pod koniec kwietnia 1415, który po chwilowym wahaniu, wyrażonym w piśmie wysłanym do Lacka 12 września 1415 z Konstancji, ostatecznie pozostał wierny Husowi i 30 maja 1416 roku został spalony na stosie.  

 

        Sobór w Konstancji był trudnym procesem związanym z wysiłkami na rzecz eliminacji husyckiej „herezji” na ziemiach czeskich. Pod koniec 1415 roku, w celu walki z husytyzmem  legatem na całe Czechy i Morawy został mianowany litomyślski biskup Jan Zelezny. Jego przybycie na Morawy połączyły się z walką do obsadzenie biskupstwa ołomunieckiego, gdy 12 sierpień 1416 zmarł biskup Wacław Kralik z Buřenic. W negocjacjach tych pan Lacekz Krawarzy nie interweniował. Był stary, i prawdopodobnie chory i poczuł, że jego siła maleje. Ostatni publiczny wystąpieniem był dzień 6 czerwca 1416 roku ze świadectwem do króla Wacława IV., w sprawie pozostawienia zamku Drahotuše margrabiemu Jostowi Ctiborowi i Albrechtowi z Cimburka. 19 grudnia 1416 był jeszcze oskarżony o to, że nie oddał Janowi ze Šumvaldu sprzedanego zamku  Brníčko. Przesłuchania  się jednak nie odbyły, z racji tego, iż pan Lacek z Krawarzy w tych dniach zmarł. Symbolicznie, jego śmierć zbiegła się z okresem, gdy Sobór w Konstancji powierzył posadę biskupstwa ołomunieckiego Janowi Zeleznemu, co oznaczało dla husytyzmu znaczny uszczerbek. 

 

        Pan Lacek z Kravaře został pochowany w kościele klasztoru augustianów Fulnek i mówi się, że z szacunku do niego, po zdobyciu Fulneku w 1427 roku, husyci klasztor oszczędzili. Wdowa Marketa Pogorele zmarła około roku 1419, jedynym ocalałym potomkiem była córka, Elżbieta żona Albrechta z Sternberka. Wielki Lackowy majątek odziedziczyli Petr Strážnicky z Krawarzy i syn Voka z Krawarzy – Jan. Dziś przypominają" wielkiego pana Lacka", jak był nazywany po swojej śmierci, pomniki historii, twierdze i zamki oraz to co historycy pisali o nim. Bez sprzeczniej jest symbolem wielkiego człowieka i mądrego męża stanu, na co naprawdę zasłużył swoim życiem. 

Lacek Wielki - Hetman Morawski (1411-1416)

Roman Heck i Marian Orzechowski, autorzy „Historii Czechosłowacji" piszą tak: „Niezależnie od neutralności państwa czeskiego liczni rycerze czescy uczestniczyli w działaniach wojennych i bitwie pod Grunwaldem w szeregach armii polskiej. Polacy pamiętają do dziś o udziale w kampanii wojennej Czechów: Jaśka Sokoła z Lamberka czy Jana Žižki z Tročnowa.[...] Do wysłania pomocy Polsce w r. 1410 przyczynił się również starosta morawski Lacek z Kravař, a od roku 1411 Hetman Morawski. W roku 1414 sam stanął na czele 500 ludzi do walki przeciw Zakonowi".

Czesi i Morawianiewzięli udział w wojnie tylko z antygermańskich przekonań. Ich udział w wojnie z Krzyżakami nie ograniczył się tylko do bitwy pod Grunwaldem, wzięli udział wwojnie toczonej przez Polskę w 1414 roku, a także w znacznym stopniu przyczynili się do polskiego zwycięstwa w 1433 roku. Armia polska wspomaganap rzez oddziały czeskich husytów, zwanych sierotkami, wkroczyła do Nowej Marchii oraz Prus i dotarła do morza, pustosząc kraj. Jak napisał Paweł Jasienica w eseju „Polska Jagiellonów", Czesi nabierali w butelki morską wodę, aby ją zanieść do domu na pamiątkę. W tej wojnie miało miejsce zdarzenie dobitnie świadczące o nastrojach Czechów, otóż po zdobyciu Tczewa zażądali wydania wziętych w niewolę czeskich najemników i spalili ich na ogromnym stosie. Dowódca czeskich husytów - Jan Čapek, w mowie, którą skazańcy musieli wysłuchać przed egzekucją, uzasadnił wyrok, tak: „[...] że przeciw własnemu narodowi dawali pomoc Niemcom i przyszli do Prus najemniczym orężem wojować z królem polskim i Polakami, którzy dla wspólnego języka zawsze byli Czechom przychylni". Jan Čapek mówił prawdę, przyjaźń między oboma narodami była w rozkwicie. Dwa lata wcześniej, w sierpniu 1431 roku armia czeska wspomagana przez polskich ochotników rozbiła w bitwie pod Domažlicami antyhusycką krucjatę papieskiego legata Juliana Cesariniego. I jeszcze jeden przykład charakteryzujący przyjaźń polsko - czeską. W roku 1432 wojska krzyżackie uderzyły na Polskę. Ten z trudem odparty, niespodziewany atak odbił się echem w Czechach. Wkrótce po nim Jagiełło przyjął w Pabianicach posłów czeskich, którzy oświadczyli, że ich kraj krzywdę Polski uznaje za własną oraz „że z całą swą potęgą przyjdą królowi na pomoc, kiedykolwiek król chciałby podjąć wyprawę na Krzyżaków". Kiedy jednak czescy posłowie w drodze powrotnej zatrzymali się w Krakowie, biskup krakowski, Zbigniew Oleśnicki obłożył miasto interdyktem. Mimo tego afrontu Czesi obietnicy dotrzymali i rok później walnie przyczynili się do polskiego zwycięstwa. 

Kreator stron internetowych - przetestuj